FAQ :: Szukaj :: Użytkownicy :: Grupy :: Galerie :: Rejestracja :: Profil :: Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości :: Zaloguj
Kilka ciekawych porad

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PAINTBALL Strona Główna -> Taktyki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ajej




Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:22, 05 Paź 2007    Temat postu: Kilka ciekawych porad

napisane przez Jason "Boss" Morton
tłumaczenie Mateusz “PEYN” Adamus



Podstawy poruszania się

Paintball to zabawny sport. Nigdy tak naprawdę nie trenujesz. Uczysz się w marszu. To różni nasz sport od innych. Nie znam żadnych szkół paintball’a. (Kolejny powód dla którego powinieneś wspierać Paintballową Radę Bezpieczeństwa.) Najczęściej starzy wyjadacze dzielą się wskazówkami i przebywają tylko ze sobą. Młodziki nigdy nie czerpią z ich doświadczenia. Przez to uczą się podstawowych rzeczy najcięższą drogą. To prowadzi do utraty zapału i nie jest dobre dla sportu. W tym podrozdziale podzielę się podstawami poruszania się. Paintball to sport w którym wygrywasz wykorzystując nadarzające się okazje. Jednym ze sposobów na stworzenie sobie okazji jest odpowiednie poruszanie się. Chowaj się za bunkrami. Wybieraj miejsca z których możesz oddać lepszy strzał. Łap flagę, osłaniaj kolegę. Styl poruszania się jest ważniejszy niż samo strzelanie.
Sprint

Gdy zaczyna się gra możesz wiele zrobić żeby zapewnić sobie zwycięstwo. Drużyny które oglądałem są bardzo powolne przed rozpoczęciem rozgrywki. Jednak gdy zabrzmi gwizdek znikają. Lecą jak najszybciej, by zająć najdalej wysunięte przyczółki. Później zaczynają walkę o miejsce na polu. Wygląda to bardzo prosto ale jest strasznie trudne. Pierwszą zasadą sprintu jest, aby drużyna była w rozsypce. Nie jest dobrze gdy dzielisz swoją kryjówkę z innym graczem. Najlepiej jeśli oznajmisz przed startem gdzie masz zamiar się zaczaić.

OK, wybrałeś już swój punkt. Co ma do zaoferowania? Masz dostateczną osłonę? Masz łatwy dostęp do bunkrów przed tobą? Możesz się bezpiecznie wycofać? Masz dobre pole ostrzału? Na te pytania musisz sobie błyskawicznie odpowiedzieć. Na początku wybieraj miejsca które łatwo zmienić. Jeśli dostaniesz się do bunkra na przedzie ale nie masz osłony, aby iść dalej, nie potrzebnie się trudziłeś. Ja najbardziej lubię nie zbyt odległe lecz dobrze osłonięte miejsca. To pozwala mi na poruszanie się dalej bez potrzeby ukazywana się przeciwnikowi.

Wypracowywanie bunkra

Każde pole ma jakieś miejsca gdzie można się schować. Więc myśląc logicznie, przydałaby ci się wiedza jak “wypracować bunkier”. Na początku musisz się dobrze za niego schować! Brzmi banalnie ale zdziwiłbyś się gdybyś wiedział ilu graczy nie chowa się całkowicie wystawiając nie potrzebnie jakieś części ciała. Jeśli dopiero co dobiegłeś do swojego schronienia i nie słyszysz żadnych rozbijających się kulek to dobrze ci idzie. To znaczy że najprawdopodobniej nikt cię nie widział. Jeśli jednak coś słyszysz, wsłuchaj się skąd dochodzą strzały. To da ci informacje których rejonów unikać. Słyszysz strzały z prawej strony, idź lewą.

Następna technika jest zaczerpnięta z wojska. Nazywa się “przystrzyganiem rogów (ang. cutting the corners)”. Będąc w swojej kryjówce strzelaj zza rogu mierząc we wszystkich których widzisz. Dzięki temu możesz oczyścić sobie drogę do następnego bunkra. Jest to bardzo powolna taktyka z dwóch powodów. Pierwszy, musisz dokładnie celować. Jeśli ktoś jest akurat za osłoną może wyskoczyć dopiero za kilka chwil. Jeśli zrobiłeś tak z jednej strony przejdź na drugą. Zwracaj baczną uwagę na nie odsłanianie żadnych części ciała. (Klatki piersiowej, nóg a nawet ramion.) Jeśli dobrze nauczysz się tej techniki będziesz miał znaczną przewagę nad każdym kto jej nie umie. Nie możesz zostać zaskoczony jeśli dobrze ją opanujesz. Najlepsze jest to, że jedyną obroną na tę technikę jest celny strzał. Jeśli “przystrzygłeś” sobie rogi możesz ruszać dalej. Widziałeś pole i wiesz, co i gdzie jest bezpieczne.

Poruszanie się pod ostrzałem.

Kulki latają, a z nimi ty. Dostałeś się na dobrą pozycję. Teraz czas abyś użył swoich zdolności w walce. Teraz musisz poruszać się szybko. Pochyl się, zniż głowę i biegiem. Jest wręcz niemożliwe abyś celnie strzelił podczas takiego biegu, więc po prostu dobiegnij do jakiejś kryjówki bez postrzału. Najważniejsze abyś poruszał się szybko i krótkimi odcinkami. Jeśli masz długi bieg lub dużą przestrzeń przed sobą, musisz biec zygzakiem. Jednak taki bieg to ruletka. Odsłaniasz się, stając się łatwym celem.

W szkole średniej gdy wpadałem w tarapaty udawało mi się zazwyczaj “wygadać” z kłopotów. Mój wychowawca nazywał mnie krętaczem. “Pewnego dnia zostaniesz złapany na wykręceniu się gdy powinieneś był się wybronić.” Gdy biegniesz zygzakiem powinieneś przewidzieć, że zostaniesz kilka razy trafiony. Z drugiej strony mogłeś sobie wybrać lepszą kryjówkę, a wtedy nie musiał byś się odsłaniać. Hmm?

Czołganie się

Ding Chavez ujął to najlepiej w “Stanie zagrożenia” Toma Clancy (przyp. tłum. – Swoją drogą to kult książka i jakby na czasie) – “Snajper podszedł do kapitana poprzez bycie chytrym gnojkiem, SIR!” Nigdy nie lubiłem się czołgać dopóki nie zobaczyłem jak dziewczyna pokonała 6 chłopaków. Czołgała się prawie wszędzie. I to czołgała się wyśmienicie. Mogła się poczołgać do kogoś, złapać jego marker i zażądać poddania się. Jej najlepszym atutem było to, że wybierała sobie za cel wroga, który był zajęty kimś innym. Wtedy szybko się pochylała i ukazywała tuż przed jego kryjówką. Było to tak zaskakujące, że nikt nie mógłby odpowiednio szybko zareagować. Myślę, że to jest sekret czołgania się. Bądź agresywny i rób to czego najmniej się spodziewają. Jest to także całkiem efektywny sposób poruszania się. Jesteś nisko i się poruszasz co utrudnia twoim wrogom trafienie cię. Jest to na tyle trudne, że spokojnie strzelisz serią 3 kulek w łatwy cel. Pamiętaj, tylko Chavez wyszedł z akcji cały.

Bądź jak Ninja

Brzmi to śmiesznie ale jest nad wyraz skuteczne. Jest to funda-“mentalne”. Wyobraźcie sobie, że jesteście jak Ninja. Każdy ruch jest szybki i bezszelestny. Jest też bardzo wydajny oraz silny i kontrolowany. Daj się ponieść chwili. Wczuj się w rytm walki. Ważne jest abyś grał ostrożnie. Nieprzemyślane ruchy typu Rambo działają tylko w filmach. Dobrą zasadą jest: Jeśli wygląda dobrze jest do niczego. Nauczyłem się tego grając w obronie w football. Nasz trener zawsze nam mówił abyśmy poruszali się jak Ninja. To dawało wiele możliwości. Byłem zwinny jak łasica, a atakowałem jak waż. Szybko, efektywnie, zabójczo. To również wnosiło spokój do mojej gry. Wyobrażałem sobie Ninje jako cichego, przebiegłego rzezimieszka, który jest zauważany tylko gdy chce być zauważony. To bardzo dobrze odnosi się do paintball’a. Możesz łatwo wysunąć wniosek. Nie sugeruję ludziom którzy mają już swój styl gry aby go zmienili. Ten styl jest dla tych którzy nigdy się nad tą sprawą nie zastanawiali. Teraz albo się ze mnie śmiejesz albo myślisz: “Nigdy tak o tym nie myślałem”. Uwierz mi. Mieliśmy świetną obronę.

Ruszaj się

Obojętnie czy grasz aby wybić przeciwnika, czy po to aby wykonać jakiś założony cel, nie wygrasz jeśli nie będziesz się ruszał. Jeśli się nie ruszasz, siedzisz, a gdy siedzisz jesteś bardzo łatwym celem. Nie pozwala ci to także na oddanie celnego strzału. W końcu przecież po to się ruszasz – by oddać lepszy, celniejszy strzał. Jeśli nie możesz trafić tzn., że nie ruszasz się efektywnie bo przecież broń działa.
Triki i zagrożenia

W dwóch poprzednich podrozdziałach opisałem kilka podstawowych zasad, które poprawią twój styl gry. Ta część jest słodyczą paintball’a. Informacje, które zwracają się z miejsca. Mam nadzieję, że to docenisz, ponieważ zdobycie tej wiedzy nie przyszło mi łatwo. Opłaciłem to setkami błędów, z których się uczę. A więc do dzieła, młody JEDI.
Używaj wszystkich dostępnych środków.

Jeśli koło ciebie jest jakaś luźna gałąź, postaw ją przed sobą. W Seattle zawsze mogę znaleźć coś takiego. W paintball’u nie musisz koniecznie chować się za twardymi rzeczami. Kocham wiosnę. Wysoka trawa jest doskonałą osłoną. Kulka nie jest pociskiem. Nie jest aerodynamiczna. Jeśli uderzy w najdrobniejszy przedmiot, zmienia kierunek lotu. Najbardziej denerwującą rzeczą jest gdy widzisz wroga, ale nie możesz go trafić przez jakieś gałęzie. Jest oczywiście możliwe że zostaniesz ochlapany, ale najczęściej wszystko będzie OK. Chowaj się także pod mostami. Często nikt nie zwróci na ciebie uwagi, a ty zmusisz ich do zapłacenia myta.
Porozumiewaj się

Największy problem z początkującymi to to, że zostają wyeliminowani bardzo cicho. Reszta drużyny wciąż myśli, że oni są na swoich pozycjach. Jeśli potrzebujesz pomocy krzycz o nią. Służy to wielu celom. Najważniejsze to otrzymanie pomocy i ocalenie. Jeśli walczysz jeden na jednego zawołaj swojego kompana. Teraz walczycie już 2 na jednego, a to już daje jakieś szanse. Gra drużynowa doprowadza do zwycięstwa. Używaj sygnałów. Action Persuit Games zrobiło kilka dobrych artykułów na ten temat. Przejrzyj je. Inną częścią komunikacji między zawodnikami jest zadawane pytań. Jeśli nie wiesz co robić, spytaj się. Nigdy nie widziałem doświadczonego gracza, który by nie podpowiedział. To uderza w nasze ego. Pomyślałeś o mnie jako o człowieku, którego można zapytać, to mi schlebia.

Ucz się na przykładach

Jeśli myślisz poważnie o paintball’u, będziesz musiał się wiele nauczyć. Najlepszym sposobem jest zapytać się jakiegoś eksperta z drużyny. Iść za liderem to jedyny sposób żeby na żywo zobaczyć co i jak robić. Pomysł o wbiegnięciu na pole i zachowywaniu się jak Rambo jest idiotyczny. Rambo na moim polu nie przeżył by 2 minut. W pierwszym roku mojej gry zawsze podążałem za bardziej doświadczonym graczem. Dzięki temu mogłem podpatrywać co i jak robić. Dzięki temu też, zawsze trochę dłużej pograłem. Pewnego razu jedna z osób za którymi biegałem była na tyle zadowolona z mojej gry, że zaprosiła mnie na turniej w barwach swojej drużyny. To doskonały sposób na start.

Rób rzeczy nieprzewidywalne

To jest dość nowa filozofia. Nauczyłem się jej od Sienfeld’a. George długo miał pecha. Jego rewolucyjny pomysł polegał na robieniu rzeczy odwrotnych do tych, które zrobił by normalnie. Dzięki temu zdobył dziewczynę, prace u Jankesów i własne mieszkanie. Przyznacie, że całkiem nieźle. To doskonale działa w paintball’u. Jeśli trzy razy z rzędu przeciwnik pokonuje cię w tym samym miejscu, za czwartym razem najprawdopodobniej go tam nie będzie. Ta filozofia pozwala ci spojrzeć na twoją grę z dystansu.

Ryzykuj

Ryzyko zmienia wynik gry. Jeśli twoja drużyna nie ma przewagi musisz ją wywalczyć. Zdobądź najlepszą osłonę, zabierz flagę, wyeliminuj Angel’a który was przygwoździł. Takie ryzykowanie może Wam zapewnić wygraną. Nawet jeśli zostaniesz trafiony, stworzyłeś okazję dla twojej drużyny do zajęcia lepszych pozycji, które mogą zmienić przebieg rozgrywki. Jednak ryzykuj z głową. Nie leć na złamanie karku po ich flagę, od razu na początku gry. To była by głupota. Jedyne ryzyko warte podjęcia to takie, które może się udać. (przeczytaj to zdanie jeszcze raz) Zanim coś zrobisz, dobrze się zastanów. Jesteś więcej wart żywy niż pomalowany, więc nie ryzykuj za bardzo. Ryzyko najlepiej wyjaśnia hazard. Gdy postawisz 5 zł możesz wygrać 5 zł. Gdy postawisz 1000 zł możesz wygrać 1000 zł, ale możesz także stracić 1000 zł.

Paintball to gra która jest zorientowana na pewien cel. Masz nadzieję, że kiedyś zyskasz sponsora. Gram od 7 lat. Jedyną rzeczą jaką dostałem za darmo było pudełko kulek. Nigdy nie powinieneś grać wyłącznie dla sponsoringu. Grasz po to by wygrać i mieć przy tym niezły ubaw, a nie po to by zdobyć sponsora. Sponsorzy sami przyjdą. Śmiałem się, gdy widziałem jak drużyna młodzików próbuje dostać markery za darmo. Zajęli 4 miejsce na 5 drużyn i nie mieli żadnych planów na przyszłość. Jeśli o mnie chodzi, chciałem by nazwano po mnie jakiegoś markera. Poszedłem więc do grawera i wygrawerowałem sobie na moim Spyderze moje nazwisko. Wiem, że nic więcej nie da się zrobić. Przynajmniej na razie.

W tym artykule opisałem podstawy strzelania, poruszania się oraz kilka trików. To właśnie zrobi z Was dobrych graczy. Marker jest tylko tak dobry jak osoba która z niego strzela. To oznacza, że Angel nie strzeli przez drzewo. Nie zasłoni cię też przed przeciwnikami. Nie daj się “zastraszyć” lepszym od ciebie. “Zastraszanie” jest częścią ich taktyki. Jak tylko kogoś z nich postrzelisz natychmiast wróci Ci pewność siebie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Warsik




Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ja Strzelam ?

PostWysłany: Pią 14:43, 05 Paź 2007    Temat postu:

Dobre Po przeczytaniu bede musial sprubowac to wykonac na jakies grze jak to wychodzi bo samo czytanie to swietnie to w glowce sie uklada trzeba sie przekonac w grze Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filu-asg
Gość






PostWysłany: Wto 17:48, 28 Wrz 2010    Temat postu:

Chłopaki bawię się w asg od 4 lat i ten text mówi wszystko co trzeba wiedzieć. Jak ktoś chce więcej to polecę podręcznik Grey'a o taktyce. Zasada siedż sam w okopie mnie tylko interesuje bo jest całkiem innaczej,bez obrazy dla piszącego wcześniejszy artykuł ;p.

2 w okopie to jest jak najbardziej dobry pomysł. Wzorując się na NAVY SEALS, Mariens czy innych znanych jednostkach specjalnych dzielimy się na pary i gramy w "krycie kolegi lub szybkie skoki" on biegnie ty strzelasz do wrogich pozycji. i na odwrót. To na razie tyle jak cos to odwiedż jeszcze te forum aby uzasadnić moją odpowiedź. 8)
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PAINTBALL Strona Główna -> Taktyki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Army Design by mfs9 - Strik9
Regulamin